To auto, zaprezentowane w 1991 roku, miało zacięcie sportowe równe taczce przez jej małe opony(miała 13 calowe koła...), lecz dzięki niskiej wadze własnej było całkiem zwinne. Należy wspomnieć że z najsilniejszym możliwym silnikiem, czyli 1.6 VTi pierwszą "setkę" osiągało w nieco ponad 7 sekund. Nie jest to świetny wynik, lecz było to aż 26 lat temu.
Warto nadmienić że poza widoczną na zdjęciach wersją nadwoziową hatchback istniały jeszcze coupe, oraz sedan, którą produkowano do 2005 roku, podczas gdy dwie pozostałe zakończono produkować w 1997 i 1996 roku.
Zatem co można było dostać we wnętrzu Hondy Civic z tamtego okresu?
W opcji mogliśmy dostać elektrycznie sterowane szyby, lusterka, szyberdach, poduszki powietrzne, ABS czy chociażby klimatyzację. Materiały użyte do wykonania wnętrza nie wydają się być świetnej jakości, lecz potrafią przetrwać do dziś w bardzo dobrym stanie, a ich spasowanie było dobre.
Bardzo słabym elementem wnętrza jest nawiew, który nawet na 3 poziomie może nie odparować szyb. Jeżeli chodzi o silniki, to wszystkie silniki Vtec potrafią być ekonomiczne, a jednostka 1.6 jest w stanie osiągnąć spalanie rzędu 5 litrów na 100km. Niestety do kosztów benzyny należy doliczyć koszty oleju silnikowego, który lubi znikać w jednostkach Hondy.
Ciekawostki:
-> Istniały Civic'i z napędem na 4 koła
-> Civic mógł być wyposażony w skrzynię automatyczną, czterobiegową.
->Wersja Si to model sportowy Civic'a zaprezentowany w 1992 roku.
Podsumowując piątą generację Hondy Civic należy wspomnieć o panoszącej się po karoserii rdzy, o problemach z układem elektrycznym, jak i o dzielonej klapie bagażnika, która pozwalała podnieść samą szybę zamiast całej klapy. Po tylu latach od prezentacji tego modelu można nabyć go w dobrym stanie już za 1400zł, oraz utrzymać małym kosztem ponieważ za klocki i tarcze hamulcowe zapłacimy około 150zł, natomiast za amortyzatory około 250-300zł. Do budżetu na ten samochód należy jeszcze dodać kilkaset złotych rocznie na zabezpieczenia antykorozyjne, a będziecie mieć całkiem dobry samochód za małe pieniądze.
Jeżeli ten post Wam się spodoba, to niedługo opiszę kolejną generację Hondy Civic.
Świetny i przydatny wpis. Bardzo się zaciekawiłem tą marką i sądzę, że kiedyś sobie takie auto kupię. Ważne dla mnie jest, aby wyposażenie było niezawodne i profesjonalne. Jak wiadomo czasem coś może się zepsuć, na przykład wtryskiwacze do benzyny i trzeba takie elementy wymieniać.
OdpowiedzUsuń33 year old Sales Associate Hermina Marquis, hailing from Guelph enjoys watching movies like "Swarm, The" and Macrame. Took a trip to Boyana Church and drives a Delahaye 135 Competition Court Torpedo Roadster. Odwiedz strony
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWarto zwracać uwagę na każdy szeczgół
OdpowiedzUsuń