FACE LIFTING tego modelu odbył się w roku 1999 i "czterdziestka" wyglądała tak:
Wygląd zmienił się nieznacznie, ale od strony mechanicznej otrzymaliśmy nowe zawieszenie, układ kierowniczy, wtryski bezpośrednie w dieslach, większe hamulce oraz nowe silniki.
Diesle w rodzinnym kombi od szwedzkiego koncernu były jednolite-1.9 o mocy od 90 do 115 koni, jednak mając do wyboru takie ciekawe benzyniaki, nie sposób rozpisywać się o dieslach.
Ciekawym silnikiem jaki możemy mieć w V40 jest 1.8 115km-mało awaryjny, całkiem dobrze odpychający tą budę ale palący ok 10 litrów w mieście i 7 na trasie. Co do jednostek T4 to 1.9 pali około 10-12 litrów benzyny i jakichś 11 litrów LPG w mieście. Silnik ten cechuje duży zapas mocy, jest niezawodny a poza tym lubi gaz :P Co do części... Cóż są nieco droższe niż ogólnie, ale ilość zamienników pozwala na małe wydatki u mechanika. Ponadto pojemność poniżej 2 litrów jest kolejnym atutem jeżeli chcemy ubezpieczyć auto.Takie Volvo mogliśmy dostać z 5 biegowym manualem lub automatem 5-cio i 4-o biegowym.
Jednostka 2.0 T4 natomiast pali ok 12 litrów gazu, a 13-15 litrów benzyny w mieście. Jeżeli mówimy o instalacji gazowej to należy wspomnieć o częstych inspekcjach świec, cewek, filtrów powietrza i gazu oraz przewodów zapłonowych. Można to pominąć jeżeli nie chcemy aby auto nam długo służyło, ale trzeba pamiętać że V40 już nie produkują.... Chociaż w 2012 roku Volvo wypuściło drugą generację tego modelu, która jest już hatchbackiem, tak więc można ją uznać za inny model. Ciekawostką, którą 3/4 osób pewnie zna, o Volvo jest fakt iż każde kombi miało oznaczenie V, sedan lub limuzyna- S a terenówka- XC, chociaż dzisiaj właściwie to bardziej SUV niż auto terenowe....
Wnętrze Volvo nie oferuje nam wodotrysków, ale jest funkcjonalne :D Tak, tak, zawsze jak coś nie jest zbytnio ładne, jest nazywane funkcjonalnym.
V40
Jaguar
+Silniki
+Ergonomia
+Układ jezdny->W zasadzie mógłby to też być minus, ponieważ zawieszenie jest bardzo sztywne i na naszych drogach nie jest zbyt wygodne.
Minusy:
-Wyciszenie
-Skrzynie biegów
Zadbany egzemplarz dzisiaj możemy dostać za około 7-8 tysięcy złotych, natomiast ceny startują już od 1500zł, a kończą się na 13 tysiącach złotych polskich.
Czy polecam? Owszem. Należy tylko pamiętać o tym, że jest to stare auto, więc praktycznie wszystko może się psuć w jednym egzemplarzu, a w drugim wszystkie elementy będą się spisywały perfekcyjnie. Jednakże nie znalazło by się na tym blogu gdyby nie można było mu zaufać. Cóż samochód ten ma duszę, może niezbyt kolorową i urodziwą, ale ją ma. Jeżeli zadbamy o niego prawidłowo, to on odwdzięczy nam się bezawaryjnością oraz bezkonkurencyjnością. Przy takiej cenie ciężko o tak dobre osiągi oraz tak niską awaryjność. Ponadto, swoim nadwoziem, oferuje nam ogrom miejsca, które na pewno się przyda.
Co Wy sądzicie o tym Volvo? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz